top of page
  • Zdjęcie autoraPiotr Piotrowski

Radomierzyce: Upiorne mauzoleum

Tuż przy polsko - niemieckiej granicy leży stara łużycka wioska, Radomierzyce. Znajdują się tam trzy godne uwagi miejsca, które warto zobaczyć, choćby z zewnątrz. Są dziś w opłakanym stanie i niszczeją. Barokowe mauzoleum przykuwa uwagę rzeźbami rodem z najstraszniejszych horrorów. Wszak to nie dziwi, bo motyw przemijania i śmierci był przewodnim w tej epoce w twórczości artystów.

Nasi sąsiedzi za miedzy złośliwie mówią, że gdyby Radomierzyce (do 1945 roku niemiecki Radmeritz, obecnie w gminie Zgorzelec) byłby w ich granicach, zabytki na pewno zostałyby odnowione. Patrząc na pałace, zamki czy kamieniczki nawet w DDR-owskiej części Niemiec, jest w tym wiele prawdy...

Mauzoleum znajduje się na terenie kościoła św. Piotra i Pawła, w centrum wsi. Ta piękna niegdyś , stylowa kaplica cmentarna w formie dwunawowej, pięcioprzęsłowej hali nakrytej dachem mansardowym została wzniesiona w latach 1710-1733 przez saksońskiego architekta, Johanna Friedricha Karchera. A ufundował ją Joachim Sigimund von Ziegler, podkomorzy samego elektora Saksonii i króla Polski, Augusta II Mocnego, który także wybudował okazały pałac w Radomierzycach. Była to fundacja dla grobowców zubożałych, ale dobrze urodzonych panien - arystokratek.

Elewacja przykuwa uwagę upiornymi czaszkami ze skrzydłami nietoperzy, okazałym portalem z kartuszem rodu von Ziegler i owalnymi oknami. Smutne, że mauzoleum od wielu lat popada w ruinę. Przez tyle lat nie tylko nie znaleziono środków na jego renowację, ale i nawet nie zabezpieczono przed złodziejami i wandali.

Jakby tego było mało, dodatkowych zniszczeń w kaplicy dokonała wielka powódź sprzed 12 lat. Dopiero, gdy wnętrze ogołocono ze wszystkiego co cenne, sarkofagi porozbijano, okna zabezpieczono dyktą a drzwi zamknięte na cztery spusty. Niestety, budynek nadal ulega degradacji.

W sąsiadującym z mauzoleum kościele św. Piotra i Pawła warto zwrócić uwagę na ścianę zewnętrzną, pełną całopostaciowych nagrobków z XVI i XVII w., postaci związanych z dziejami Radomierzyc. M.in. Anny Marii Haubitz, zm. w 1651 r. (z wywodem genealogicznym z 16 herbami jej przodków) czy Cloelii v. Gierstdorfin ads Hennersdorf, zm. w 1584 r., żony Hansa v Nostitz, spadkobierczyni miejscowości. Jednak największą gratką jest nagrobek zmarłego w 1313 roku rycerza Lessowa - najstarszy na Śląsku (jak podkreślają źródła - najprawdopodobniej).

Trzecim miejscem w Radomierzycach, które też niestety, możemy obejrzeć tylko z zewnątrz, jest okazały, barokowy pałac jeden z najpiękniejszych na Górnych Łużycach, zwany "Pałacem Dwunastu Panien" lub "Pałacem na Wodzie" . Podobnie jak mauzoleum, jego budowę w latach 1713-1722 sfinansował Joachim Zygmunt von Ziegler-Klipphausen, polsko-saski szambelan króla Augusta II Mocnego. Jego wnętrzem zajmowali się najlepsi, drezdeńscy rzemieślnicy i architekci. Pierwotnie miał tu powstać zakład wychowawczy dla panien szlacheckiego pochodzenia.

Po wkroczeniu Armii Radzieckiej na te tereny w 1945 roku, pałac został rozkradziony i zdewastowany. W ich ręce wpadło hitlerowskie, tajne archiwum z ponad 20 tysiącami niemieckich i francuskich akt służb wojskowych oraz 50 tysięcy akt niemieckiego sztabu generalnego. Po wojnie pałac znalazł się rękach Skarbu Państwa, ale jak wiele państwowych majątków, dalej niszczał. Na przełomie wieków rezydencję kupił Marek Głowacki, właściciel firmy Gerda. Jego plany adaptacji na hotel i centrum konferencyjne przerwała śmierć przedsiębiorcy w 2003 roku.

Głowacki zdążył wymienić wszystkie stropy, wykonać nową konstrukcję dachu, odtworzyć i zrekonstruować kamienne rzeźby i balustrady. Odbudował też pawilon ogrodowy i pawilon myśliwski a następnie - cztery przypałacowe oficyny. Obecnie pałac jest zamknięty na cztery spusty, podobnie kamienne mosty, które do niego wiodą przez fosę. Remont stanął w 2005 roku. Obecnie majątku pilnuje stróż i psy. Nie ma możliwości zwiedzania zabytku. Możemy go jedynie zobaczyć z daleka, bo wjazd do parkowej alejki również jest zablokowany.







762 wyświetlenia1 komentarz

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Spodobało się? Zapisz się na moją listę mailingową:

bottom of page