top of page
  • Zdjęcie autoraPiotr Piotrowski

Niesamowity kamieniołom w Königshain.

Kamieniołom Königshain w górach o tej samej nazwie znajduje się rzut beretem od

granicy Polski z Niemcami. To sielskie miejsce leży zaledwie 20 minut drogi autem

od Zgorzelca, tuż przy autostradzie A4. Dziś jest nie tylko rajem dla płetwonurków, miłośników instagramowych widoków i tras rowerowych ale i ekscytującym muzeum wydobycia granitu w tej części Łużyc.


Kamieniołom, w którym można pływać, nurkować i odpoczywać wśród bajkowej, granitowej scenerii i lasów gór Königshain, powstał na zboczach największej z nich, Hochstein (406 m n.p.m.). Składa się z kilku zbiorników. Krystalicznie czysta woda nadaje się zarówno do pływania jak i nurkowania. To drugie jest możliwe, po wcześniejszym zgłoszeniu przedstawicielom klubu Tauchclub Görlitz.

Nurkowanie w najgłębszym, 33-metrowym zbiorniku to nie tylko podwodna przygoda mieniąca się błękitem i zielenią, ale i zatopione atrakcje: stary motocykl, domem pompowni a nawet kabinę ciężarówki. W wodzie można spotkać jesiotry i karpie. Opłata za 1 dzień nurkowania wynosi 5 euro. Königshain to także raj dla amatorów wspinaczek, pieszych wycieczek i rowerzystów. Wokół wyrobisk utworzono pętlę ścieżek i stanowiska widokowe. Na turystów, u podnóża gór przygotowano dwa bezpłatne, gruntowe parkingi. Można tam zostawić auto a także kamper.

A tu mapki, abyście nie przegapili żadnej z atrakcji Gór Königshainer Berge :) . Informacje na tablicach w pobliżu kamieniołomu są podane również w języku polskim!

Zwieńczeniem wyprawy do kamieniołomu będzie pobliskie Muzeum Górnictwa Granitu Königshainer Berge, które jest częścią szlaku kultury przemysłowej w Saksonii. Specjalna struktura granitu ułatwiała przeróbkę na materiał budowlany i kostkę brukową. Kamień z Königshain został użyty m.in. do budowy wiaduktu na Nysie w Görlitz i nowej latarni morskiej na przylądku Arkona na wyspie Rugia.

Dzięki bogatej i ciekawie zaprezentowanej ekspozycji możemy wyobrazić sobie ciężką pracę, jaką kiedyś wykonywali w tym rejonie górnicy wydobywający granit przez niemal 130 lat. Wystawa obejmuje zarówno sprzęt używany w kamieniołomie jak i przedmioty codziennego użytku. Archiwalne zdjęcia górników są uzupełnieniem ekspozycji wyposażenia ich łużyckich domów, ubrań i osobistych pamiątek. Kolejna część stałej ekspozycji poświęcona jest geologii gór Königshain. Wyjaśnia powstawanie i szczególne cechy granitu z Dolnych Łużyc.

Na zewnątrz muzeum znajdują się trzy tzw. „kabiny kamieniarskie”, które wraz z wyposażeniem ukazują pracę brukarzy. W zrekonstruowanym budynku eksponowane są maszyny do obróbki kamienia. Niezwykłym zabytkiem techniki jest ważąca tony sprężarka powietrza w kompresorowni. To monstrum daje wyobrażenie o nakładzie pracy niezbędnym do zasilania kamieniołomów sprężonym powietrzem. W dawnym budynku socjalno-kuźni zwiedzający mogą zapoznać się z ciężką pracą w kamieniołomach. Poznamy cały proces produkcji: od rozbicia kamienia po obróbkę jako chodnik. Wstęp do muzeum kosztuje 3 euro, naprawdę warto je zwiedzić! Na jego terenie są też stoły z ławkami, a także mini bar z sokami, wodą i doskonałym piwem Landskrone - z browaru w Görlitz.

W okolicy gór są świetne tereny do spalania kalorii na rowerze. Podjazdy dają radę!

Kamieniołom to nie jedyna atrakcja Königshain. W samej miejscowości jest okazały, barokowy pałac i renesansowy zamek na wodzie. Do tego kilka zabudowań folwarcznych i okazały ogród. Można w nim podziwiać około 50 gatunków azalii i rododendronów z całego świata. Organizowane są tutaj imprezy kulturalne i pchli targ. To jeden z największych pałacowych kompleksów na Dolnych Łużycach. Budowę pałacu zlecił Karl Gottlob Adolf von Schachmann (1725 - 1789) - członek Górnołużyckiego Towarzystwa Naukowego, który jako pierwszy w regionie zniósł pańszczyznę.

Do Königshain dojedziemy autem z Zgorzelca/Görlitz autostradą A4. Ponadto, z Görlitz

możemy tutaj dojechać transportem publicznym - autobusem nr 145 w kierunku Weißenberg. Możemy też przesiąść się w mieście na rower i pojechać malowniczą trasą Kreisbahn - Radroute, powstałą na nasypie dawnej kolei żelaznej. Dojedziemy nią pod kamieniołom.

W miasteczku warto zobaczyć łużyckie chaty w zabudowie szachulcowej i kościół z cennym wyposażeniem z XV- XIX w. , z kamiennym epitafium saskiego generała dywizji Adolfa Ernsta von Schachmanna (zm. 20 marca 1728), właściciela Königshain. Warte uwagi są malowidła z XV w. przedstawiające koronację Maryi.


Na temat innych atrakcji miejscowości przeczytacie TUTAJ

6250 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Spodobało się? Zapisz się na moją listę mailingową:

bottom of page